PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=564766}
7,3 1 140
ocen
7,3 10 1 1140
Black Lagoon: Roberta's Blood Trail
powrót do forum serialu Black Lagoon: Roberta's Blood Trail

Słabo

ocenił(a) serial na 5

Uwaga możliwe spoilery!

Minusy:
- za mało Revy,
- za mało Black Lagoon,
- jedna super-hiper-pro-zabójcza pokojówka, to było aż za dużo, teraz dostaliśmy drugą w wersji mini,
- dzieciaki (cholernie dorosłe w swojej postawie) w rolach głównych (często stosowany zabieg przez Japońców i za to ich nie lubię),
- cholernie PRZESADZONY... wiem, że sceny akcji, strzelanin w Black Lagoon nigdy nie miały zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, ale tu cienka granica, która dzieliła serię od kiczu została grubo przekroczona,
- wątek pedofilski (eh Ci Japończycy...),
- wszyscy na końcu żyją długo i szczęśliwie... (mam na myśli Robertę, panicza i dowódcę oddziału amerykańskich wojsk... naiwne jak cholera... brakowało tylko buzi na zgodę).

Plusy:
- opening,
- edening,
- hmm? Nadzieja na kolejną... lepszą serię?

ocenił(a) serial na 10
Wad3r

Niby jest w tym trochę racji, jednak w paru kwestiach śmiem się nie zgodzić:
-" za mało Revy". Cóż, Revy mogliśmy się naoglądać w poprzednich seriach, w tej jak sama nazwa wskazuje pałeczkę pierwszeństwa oddano Robercie, faktem jest, że Revy jest mniej, ale i tak odgrywa w historii sporą rolę.
- "za mało Black Lagoon,". Mógłbyś rozwinąć myśl ?
- zwróć uwagę, że ta mini "super-hiper-pro-zabójcza pokojówka" przez całą serię nikogo praktycznie nie zabija. Ale fakt, postać była irytująca, ale miejscami śmieszna, głównie przez jej utarczki z Revy.
- co do postaci dziecięcych tutaj jest kwestia gustu. Trzeba jednak przyznać, że Garcia nie był w połowie tak irytujący jak niektóre bachory z anime.
- Tu się zgadzam, ale dla jednych to wada, dla innych zaleta. A to chyba dlatego, że scenarzyści uczynili Robertę chyba najbardziej przegiętą postacią jaką się dało( przegryzanie kukri, skakanie z dachów, walenie z wielkiej snajperki jedną ręką) . Ale moim zdaniem Black Lagoon zawsze było trochę kiczowate, na dobry sposób, trochę jak filmy Rodrigeza i Tarantino.
- " wątek pedofilski" Chodzi ci o tą scenę gdy Garcia całuje się z Robertą w usta ? Cóż, Roberta była praktycznie dla niego najbliższą osobą, w dodatku ten pocałunek miał moim zdaniem na celu uspokojenie Roberty
- Cóż, to chyba taka cecha BL, że tam rzadko kiedy ginie jakaś ważna postać. Wyjątkiem była chyba tylko ta japońska studentka z drugiej serii. I tak Roberta skończyła w gorszym stanie niż w mandze.

Co do openingu ten mi się jakoś gorzej podobał. Ten remix trochę im nie wyszedł. Ale "when johnny comes marching home" to ending pierwsza klasa.

A nowa seria raczej na pewno się ukaże. Manga nie została jeszcze skończona, Roberta's Blood Trail nieźle się przyjęło, ta seria miała otwarte zakończenie, więc kto wie, może za rok albo dwa.

ocenił(a) serial na 5
Wad3r

Faktycznie słabo, nie wiem czemu ocena ogólna jest taka wysoka.

Z mojej strony to co mi się nie podobało:
1. Rock nagle ma inny charakter. Jest facetem z niewzruszoną twarzą manipulującym wszystkimi dookoła, żeby osiągnąć cel. Nie lubię go w tej serii. I nie wiem jak wymyślił ten cały plan przewidujący wszystkie sytuacje - w anime nie wykazywał takich zdolności.
2. Zgadzam się, że za mało było scen z postaciami z Black Lagoon. W sumie to nie pamiętam nawet jednej sceny w której Revy by mogła się wykazać. Raz wydawało się że będzie okazja, ale nie, została postrzelona w ręce i wyłączona z rozrywki już do końca serii.
3. Historia sama w sobie po prostu nie wciągnęła mnie. Pewnie mają na to wpływ punkty 1 i 2, jak również to co zostało napisane już wcześniej w tym temacie (postaci dzieciaków, naiwne zakończenie). Myślę, że potencjał był znacznie większy.

Wad3r

"- cholernie PRZESADZONY... wiem, że sceny akcji, strzelanin w Black Lagoon nigdy nie miały zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, ale tu cienka granica, która dzieliła serię od kiczu została grubo przekroczona"
W tym wypadku mnie tylko wkurzył jeden moment: Jak jeden z amerykanskich żolnierzy (chyba mial Sanchez na imie) biegnie na Roberte z karabinem, na prostej lini i krotkiej odleglości, strzela do niej serie, nastepnie wyciaga pistolet i strzela jeszcze kilka razy, a Roberta jakby nigdy nic w tym czasie wykonuje zamach i rzuca w zolnierza bagnetem. Oberwala kilkanascie razy a w ogole nie zareagowala, miala jeszcze sile krzyczec. Wiem, ze ona miala byc jakims tam super rambo, ale mogliby to ukazac w inny sposob, ze robi uniki, ucieka przed tymi kulami lub sie ukrywa, nie ze stoji w jednym miejscu, obrywa serie i zalatwia doswiadczonego komandosa. Rownie dobrze mogli by usadzic Roberte w jednym miejscu, jak sobie siedzi na lezaku i pije drinki. Wszyscy najemnicy by do niej strzelali, a kule by sie od niej odbijaly i zalatwialby wszystkich dookola i tak przez wszystkie 5 odcinkow. Chodzi mi o to, ze za bardzo uproscili.
Ten japonczyk tez byl troche irytujacy w tej serii. A co do pedofili to chyba chodzilo autorowi o gwalt na Revi jak byla dzieckiem.
Ale mimo wszystko mi sie cala ta seria podoba. Malo ogladam anime, wlasnie ze wzgledu na male dzieci ktore sa glownymi bohaterami albo jakies dziwadla typu pikaczu, ale Black Lagoon i Berserk wymiata :)

Pijany_Mistrz

Black lagoon i Berserk, no proszę, akurat te 2 anime najbardziej preferuję =)

Wad3r

z tego co wiem, to chyba nie jest seria jako taka, tylko jakieś wycięte odcinki przedstawiające historię Roberty. nie widziałem tego, ale możliwe że to jest po prostu rozwinięta historia tej postaci i nienależny jej traktować jako serię.

użytkownik usunięty
Wad3r

Zmarnowali potencjał genialnej serii ^^' Scena, w której Roberta powstrzymuje piłę mechaniczną zębami doprowadziła mnie do nieodwołalnego *facepalm*

użytkownik usunięty

widzę, że cała dyskusja mnie ominęła:P
po tym jak mój temacik wyrażający niezadowolenie tym tytułem zmarł śmiercią naturalną doszedłem do wniosku, że serial wszystkim się podobał a tylko ja jeden się nie znam
miło widzieć, że rozczarowanych jest więcej.

Powiem szczerze, pierwszych 2 sezonów czarnej laguny jestem fanem - nie jakimś który przebiera się za bohaterów i każe na siebie wołać "Rok" znajomym czy coś, ale jednak fanem bo to jeden z moich ulubionych tytułów.

A ciche dni roberty BRUKAJĄ CZARNĄ LAGUNĘ JAKO MARKĘ. ten nowy epizod to jakaś denna kpina, zero klimatu oryginału, brutalniej nie znaczy doroślej ani dojrzalej do tego bohaterom zmieniają z dupy charaktery.
Krwawy ślad to świetny podtytuł dla tych odcinków. Bo równie dobrze autorzy mogli obrzucić stare odcinki zużytymi podpaskami i tamponami, dało by to równie dużo dobrego co ten gniot. Albo jeszcze lepiej mogli go nazwać "brązowy ślad roberty" wtedy analogicznie byłoby to obrzucanie marki czymś innym, co jeszcze bardziej pasowałoby do opisu sytuacji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones