Nie rozumiem zachwytu nad Avą Gardner. Dla mnie Bacall ma nieporównywalnie
więcej seksapilu i magnetyzmu.
...pierdolenie kocopołów....każdy się jara jaki ma gust...osobiście nie uważam żeby Gardner była słaba..z tych trzech zdecydowanie Rita...Bacall ma dziwne oczy...ale potrafiła w filmach dać sporo uroku..
Wtedy jeszcze operacji plastycznych nie było. A przynajmniej nie takich, których przeprowadzenie zaryzykowałaby wielka gwiazda.
"Chirurgia estetyczna jaką znamy obecnie, ma swoje korzenie w pracach powstałych w pierwszych latach XX wieku po I Wojnie Światowej. Ten konflikt zbrojny spowodował powstanie ogromnej liczby nowych urazów i zniekształceń, zmuszając chirurgów do eksperymentowania i opracowania nowych metod leczenia. Dzięki doświadczeniom zdobytym w tym czasie, możliwe stało się wykonanie pierwszych zabiegów upiększających. W tym samym okresie nastąpił gwałtowny rozwój kinematografii. To spowodowodowało jednoczesne określenie i upowszechnienie powszechnie akceptowanych kanonów kobiecego piękna. Twarze popularnych gwiazd filmowych stały się powszechnie znane. Z kolei konieczność utrzymania przez nie atrakcyjnego i pięknego, wizerunku wymusiła rozwój wpółczesnie rozumianej chirurgii estetycznej. Zbliżenia stosowane podczas kręcenia planów filmowych, stosowane w celu lepszego ukazania emocji na twarzach aktorów, bezlitośnie obnażały wszelkie niedoskonałości ich wyglądu. Zmusiło wielu z nich do skorzystania z usług chirurgów plastyków w celu usunięcia objawów starzenia. Już pierwsze światowe gwiazdy filmowe takie jak Greta Garbo, Malena Dietrich i Rita Hayworth, poddały się zabiegom chirurgcznym. Nawet ideał kobiecego piękna za jaki uznawana była Marilyn Monroe, miała wykonane operacje nosa i piersi."
...czy to ważne..połowa dzisiejszych gwiazd jest zmodyfikowana;]...Rita miała urok mimo swych rudych włosów...
".Rita miała urok mimo swych rudych włosów..." chyba dzięki tym rudym włosom, to one nadawały jej seksapil. A to, że miała operacje to dla mnie nowość.
True. Gdzieś czytałam, że miała ciemne, kręcone włosy z ich nietypową linią. Miała hiszpańskie korzenie i żeby się wybić (pomimo talentu) przerobiła się na typową femme fatale. Przeszła korektę linii włosów (depilacja) bla bla bla itp. I tak śliczna.