Mam to samo. Zachwyt za każdym razem.

Myślę tak samo, od momentu kiedy jako nastolatek zobaczyłem ją w "Grease 2" To było ok 25 lat temu. Potem śledziłem jej kolejne role i potrzebowałem następnych, niczym narkoman działki. Taka młodzieńcza miłość, która nie rdzewieje :) Pozdrawiam!

A mi się nie podoba, i nie wiem skąd te wszystkie zachwyty nad jej urodą.

Jesteś kobietą. Nie znasz się.

ja też jestem kobietą i muszę przyznać że to jedna z najpiękniejszych kobiet. zwłaszcza jako kobieta kot :D

Czy wy tu powariowaliście!!!!!Kto płaci FILMWEB za upiekszanie I wychwalanie tej przecietnej urody z wykrzywionymi ustami,brzydkimi nierównymi ciemnymi zębamii /szkoda ,że nie widzicie moich zębów I twarzy- jestem gotowa posłać zdjęcie -prosze powiedzieć komu,by mnie poparł w opinii/, oczami zbyt daleko rozstawionymi na głowie- tymi manipulowanymi idiotycznymi komentarzami najprawdopodobniej zakompleksionych facetów ,którzy tylko patrząc w ekran " mają" kobiety I zakompeksionych brzydkich kobiet,które ogłupiałe ulegaja presji medialnej ??? To przeciętna uroda! Brigitte Bardot to tak,to uroda.Już ładniejsza jest Kim Bassinger ale byle jaka w grze. MF czasami dobrze grała ale jest w wielu kreacjach sztuczna!Nie wykrzywiajcie tym wychwalaniem" byle czego" prawdziwego kanonu piąkna!!!!MF umie dobrze na ekranie płakac.Są o wiele lepsze od niej aktorki! Ile z nich nie może dotrzec na szczyt , bo nie ma chodów???Trzeba też umieć kręcić tym I owym. Królowa??Też mi coś!!!Proszę o opamietanie! Królowa to też "doda" -ze sztucznymi piersiami,wargami ,małym tyłkiem,wulgaryzmem /nadająca sie do gazet...o/.

No widzisz, a mnie się np. nie podoba Brigitte Bardot. W ogóle. Za to uroda Michelle mnie powala. Mimo tego, ze preferuje raczej ,,ciemny" typ urody u kobiet.

Pojęcia nie masz ,co gdakasz.Brigitte Bardot nie miała sobie równych.Kiedyś moja siostra(skrzypaczka w USA,też piękna zapytała:"Jakich trzeba mieć rodziców,by wydali na świat tak piękną kobietę jak BB")Żadnej operacji nie zrobila.Mam jej zdjecia(myślałam nawet,by zostać aktorką,ale zajęłam się pianistyką i matematyką).Ona była "towarem"eksportowym Francji.Lokomotywę nazwano jej imieniem,czy nazwiskiem.Stanik itd.Jej nie dano żyć.Wszyscy chcieli ją filmować.Fotografowie siedzieli na drzewach nocami,by zrobić jej zdjęcie.Usta naturalne,przepiękne,bez silikonu,włosy,cala sylwetka,seksapil ogromny.Wiem,co piszę,bo "upajam się" do dziś adoracją mężczyzn bez mediów.A ona otoczona mediami,bardziej niż przeciętna Diana.BB to cudo!!!Miala gdzieś walczyć z pazernymi przeciętnymi z urody aktorkami w Hollywood.Tam.kładą się reżyserom pod nogi(Pacuła,Madonna),jeden handel i przebitki.Nie masz pojęcia ,co piszesz.Zdjęcia BB nie były komputerowo poprawiane,jak teraz Phaiffer,która do pięt nie sięga BB.Ma tam czasem jakieś udane zdjęcia i parcie na szkło za protekcją..BB zagrala w filmie:"Gdyby Don Juan był kobietą".Nic Ci to nie mówi?Szczerze mówiąc ,nie mam żadnych kompleksów i mogę pisać swoje opinie wbrew narzuconym trendom.Mam ładniejsze(piękne) od MP zęby i uśmiech oraz całą twarz.Nie widzicie mnie w filmach,bo o to nie dbałam.Rozumiem BB.Jako ziecko występowałam w filmach dla dzieci.Mogę zainteresowanym udostępnić zdjęcia z mnie tak dawnej mojej młodości i gały Ci wyjdą.Ta niby Twoja piękność ma paskudny szerokaśny uśmiech, zęby żle ustawione,stopy paskudne,taki wymoczek sztuczny forowany przes kogoś.Widać,żeś z kompleksem,bo BB nikt na świecie urody i "tego czegoś" zabrać nie może.Weź się zainteresuj tą aktorką,teraz starszą,której naturalność podbiła świat zanim coś o niej napiszesz.Pomijam tu grę aktorską.Też mi porównanie ust BB z krzywymi ustami Pfeiffer(nawet nie chce mi się zapamiętać pisowni jej nazwiska;Streep też "piękna",chachachacha)

Tak, właśnie w tym filmie ''Gdyby Don Juan był kobietą'' zobaczyłam ją po raz pierwszy. Zawołałam mamę- Mamo zobacz jaka brzydka kobieta! A mama, ku mojemu wiekiem zdziwieniu- No co ty przecież to znana piękność?! Nic się w mojej opinii od tych czasów nie zmieniło.
A potem jeszcze się dowiedziałam, że prywatnie to sfiksowana nawiedzona baba i kiepska aktorka. Ale słowo daję, nim ją pierwszy raz zobaczyłam nic o niej nie wiedziałam i nie kierowałam się żadnymi uprzedzeniami co do jej osoby.
Po co miałabym się zainteresowywać starym, nieciekawym pudłem, które mnie wręcz odpycha i tracić na to czas?
I co mnie to obchodzi, ze komuś się tam podoba? Mi nie. Disco polo też się podoba masie ludzi, a moim zdaniem to wielkie g.
A Tobie jako komplement mogę napisać, że podobnie jak Twoja idolka sfiksowałaś na starość. A może już wcześniej byłaś walnięta? Masz więc z nią trochę wspólnego.:)
Pozdrawiam i zdrówka życzę:)

MP jak już :-P też uważam że jest bardzo ładna

A mi się BB nie podoba. Za to MP bardzo. Jeśli to jest uroda "przeciętna" to widocznie taki mam gust - wolę przeciętne od seksbomb prosto spod skalpela.

Naprawdę? Według naukowców od początków homo sapiens na świecie żyło około 107 miliardów ludzi. Mniej więcej połowa z nich to kobiety. Prawdopodobieństwo, że wśród nich były sobowtóry Michele Pfeiffer jest większeniż liczba komórek w twoim malym możdźku.Nie było nigdy piękniejszej powiadasz? Jak doszłaś do tego zdumiewającego wniosku? Jak udało ci się obiektywnie ocenić jej urodę i porównać ją z urodąponad 50 miliardów kobiet, które żyły na ziemi, czy choćby dokonać obiektywnej oceny i porównania urody aktorek z ostatniego półwiecza? Na koniec taka mała rada: stuknij się w głowę. Zauważyłem, że ludzie nie potrafią korzystać z języka, nie potrafią posługiwać się słowem, wszystko muszą wyolbrzymiać, używać skrajnych określeń i wygłaszać słowa o takim znaczeniu, że już nie wiadomo, co jest naprawdę istotne/piękne/ dobre/złe/brzydkie. Przez takich jak ty słowa już dzisiaj tak naprawdę nic nie znaczą. Trochę się rozpisałem, a to i tak jak walka z wiatrakami...

Spokojnie, nie bierz tego aż tak na poważnie. :) Każdy ma inny gust nie?

Bo oczywiście wszystko musi być wyważone, bezpluciowe i nudne. W przeciwnym razie zaraz zjawi się jakaś madrala ze swoimi teoriami...

Prawda? Tak jakby piękno było pojęciem obiektywnym...
Jestem zauroczona Michelle od kilkunastu lat i wątpię, by miało się to zmienić.

Prawda! I nie ma nic zlego w emocjonowaniu się uroda aktorow. M.in. od tego jest to forum. Trochę to śmieszne, gdy ktoś się na to ciężko oburza i czuje potrzebę ,zblysniecia' swoim wywodem. Bezsensowym kompletnie...
Pozdrawiam serdecznie :-)

W końcu "POŚLUBIONA MAFII" - to zobowiązuje:-)
http://theplaylist.net/remember-late-jonathan-demme-great-video-essay-use-close- 20170426/

Zaraz obok Heather Locklear .

Jak to!? A Zeta? Nie jest piękniejsza?

Nie. ;)

Była śliczna np w Człowieku z blizną ale cycków nie miała.

nie można mieć wszystkiego, ale i tak to co miała było boskie :)

Zgadzam sie. Do tego starzeje sie mądrze z klasą.

To prawda, szczególnie w latach 80 i na początku 90 jej uroda była zjawiskowa - obok Kim Basinger i Sharon Stone :)

Jedna z niewielu w Hollywood której nie odbiło na punkcie botoksu dzięki czemu Starzeje się szlachetnie a zmarszczki dodają jej tylko uroku