Taaa... Ja pamiętam go głównie z roli księdza w Na nabrzeżach i bezwzględnego szeryfa w Dwóch obliczach zemsty.
Spoko gość. Wielkim fanem nie jestem, ale przyznaję, że brakuje mi w jego CV, nominacji za drugoplanową rolę
w "Cincinnati Kid". Spore niedopatrzenie akademii.