"Szata" to kolejny obok "Ben-Hura" i "Dziesięciorga przykazań" dobry film z lat 50 XX wieku. Wszystkie jego elementy stoją co najmniej na dobrym poziomie. Na szczególną uwagę zasługują kostiumy. Jednak ze względu na dalszą część film może nie przypaść do gustu osobom wrogo nastawionym do chrześcijaństwa.