Troche mam dwojakie oceny tego film. Bo film jako film jest dobry, dobrze nakręcony, dobra gra aktorska. Ale jako takie sprawozdanie na temat uprowadzenia Adolfa Eichmanna do Izraela, to jest to wszystko takie za bardzo filmowe, uproszczone. Wiem że filmy fabularne rządzą sie swoimi prawami,ale można było sie pokusić o większa dawkę realizmu, faktów historycznych, pokazać obecna sytuacje polityczną Izraela, jak i Argentyny, nie wrzucać tego głupiego i nieprawdziwego wątku poszukiwania Eichmanna przez syna. A przede wszystkim zabrakło mi samego procesu Eichmanna w Izraelu, który też był ciekawy. Trochę słabo.
O procesie Eichmann powstał telewizyjny film "The Eichmann Show", pokazujący ten proces z perspektywy ekipy telewizyjnej, która transmitowała to wydarzenie.
Mam bardzo podobne odczucia. Faktycznie dodali wiele dramaturgii i trochę to zaszkodziło tej produkcji. Niemniej film trzyma przyzwoity poziom i wart jest polecenia.
Muszę się nie zgodzić ponieważ nie jest to film dokumentalny i musi przyciągnąć szerokiego widza. Ja dałem 8 ponieważ jest ciekawie przedstawiony i nie nudzi.