Przepiękny i bardzo, bardzo ciężki film, do tego muzyka piękna, ostatnia scena, gdy włączyła się ona odrazu łzy w oczach miałem, z jednej strony z piękności utworu, z drugiej strony z całego filmy...
Jeden z 10 moich filmów, ktoremu dałem zasłużone 10 !
Zgadzam się w pełni. Ja nie wytrzymałem w momencie gdy pokazywane są zdjęcia spotkania z rodzicami... ten wzrok matki na niego... cała reszta tego co widzimy na ekranie jest szokujące dla mnie i bardzo głębokie. Młody chłopak, jeden głupi wybryk, nawet nie był jakimś psychicznie twardym gościem stworzonym do takiej roboty- po prostu skok w bok... zostawił nagle wszystko i na tyle lat. Nie umiem sobie tego wyobrazić dosłownie, zeby tyle lat spędzić w czymś takim, widać dobrze w filmie jak psychika mu pękała i co potem robił. Bardzo dobry film i niesamowita historia, ciesze sie bardzo że udało mu się zawalczyć w tych najtrudniejszych momentach o siebie i o swoje życie, że usłyszał to co miał usłyszeć i podniosło go to na duchu i zdołał zrobić to co zrobił.
Smutna, pouczająca i wspaniała historia. Polecam bardzo
Jeden z nielicznych filmów, o którym po obejrzeniu się nie zapomina. Wielki reżyser i wielkie kino !
Tak. Film jest zdecydowanie dla dojrzałych. Na dodatek ciężki jak mówisz. Świetna scena, gdy główny bohater daje do zrozumienia w sądzie, że ten niszczy mu życie tylko na podstawie aktualnej epoki, miejsca, kultury i sytuacji politycznej. Coś, co tu i teraz jest zbrodnią, na drugiej połowie globu jest traktowane bardziej liberalnie.
Oglądając ten film musiałam kilka razy przerywać ze stresu. Scena kiedy drugi raz staje przed sądem wbija w fotel. Wspaniały film