Film bardzo trudny wbrew pozorom - inny kontynent, inna kultura, bohater homo- i transseksualny, do tego wpleciony lekko pedofilski związek. Dość kontrowersyjnie, ale temat można było bardziej wykorzystać. Całość prezentowała się dokumentalnie-amatorsko. Może gdyby tylko ten budżet był większy... Jak ktoś już gdzieś napisał - wyrok śmierci dla scenarzysty za zakończenie.