Wszystkie filmy Kolskiego poruszają we mnie tę samą czułą strunę - wrażliwości, bajania, pięknych
obrazów. Niezmiennie poruszają mnie te filmy.
Plastycznie ten film jest niesamowity, przesycony ludowością, magią, czymś ulotnym i
nieuchwytnym... Baśń dla dorosłych...