Powrót do korzeni

Heroes of Might and Magic II" to dobra gra, zwłaszcza jak na swoje czasy. Sama koncepcja gier z serii "Heroes" jest bardzo ciekawa i zakłada spędzenie przy nich długich godzin.
Seria "Heroes of Might and Magic" cieszy się do dziś ogromną popularnością na całym świecie, a trzecia część uchodzi za jedną z czołowych gier wszech czasów. Początki sagi sięgają lat 90. W 1995 wyszła na świat nieco skromna i średnio dopracowana część pierwsza, jednak już rok później światło dzienne ujrzała bardzo do niej podobna, lecz zarazem znacznie bogatsza część druga. Nieco przyćmiona wielkim sukcesem trzeciej i piątej części gra popada już powoli w zapomnienie i pogrywają w nią zazwyczaj starzy fani serii, którzy pamiętają ją z dzieciństwa i wracają do niej z powodu silnej nostalgii. 

Jest to smutne, zwłaszcza że "Heroes of Might and Magic II" to dobra gra, zwłaszcza jak na swoje czasy. Sama koncepcja gier z serii "Heroes" jest bardzo ciekawa i zakłada spędzenie przy nich długich godzin. Dwójki również to dotyczy.
Osoby, które nie miały jeszcze kontaktu z "Heroes", zadadzą pewnie pytanie: o co tu w ogóle chodzi?

Mamy do wyboru 6 zamków - Rycerza, Barbarzyńcy, Czarodziejki, Czarodzieja, Czarnoksiężnika i Złego Nekromanty. Podbijamy kopalnie, rozbudowujemy miasta i atakujemy wrogich bohaterów i stwory rozsiane po mapie przygody. Możemy bawić się czarami, rekrutować rozmaite jednostki, mamy też dostęp do umiejętności takich jak logistyka czy balistyka. Brzmi nieźle. 

Klimat buduje cukierkowa, świetna wręcz w swym stylu grafika, bez której gra nie byłaby tym samym. Modele jednostek, budynków, czy sylwetki bohaterów wyglądają bardzo sympatycznie i zachęcają do rozgrywki. 

Muzyka dzieli się na dwie ścieżki dźwiękowe - jedna klasyczna, druga operowa. Zdecydowanie bardziej pasuje tu klasyczna "hirołsowa", choć wiem, że część graczy preferuje operową. 

Pomimo upływu lat gra się w to bardzo dobrze. Co prawda to nie trójwymiarowa, przebogata "Heroes of Might and Magic V: Tribes of East", ale choć widać gołym okiem ogromny dystans lat, to nie sposób nie wczuć się w klimat "H2". 

Rozgrywka nie obędzie się bez pobierania map z internetu - większość standardowych jest bardzo niedopracowana i jedynie kilka jest grywalnych, najlepszą i najsłynniejszą jest chyba "Broken Alliance". Mała ilość dobrych map jest największą wadą gry. Na nowszym sprzęcie może też dojść do przeróżnych problemów technicznych, które mogą zniechęcić co niektórych graczy. 

Niestety, wielu graczy ma podejście "po co mam grać w dwójkę, skoro dostępna jest znacznie lepsza trójka" i stąd coraz mniej osób sięga po pudełko, na którym widnieje tarcza z lwem. 

Polecam tę grę bez żadnego wahania - powinien zagrać w nią każdy fan "Heroesów", a i również zachęcam do zainstalowania wszystkich, zarówno tych, którzy nie mają zrazy do starszych gier, jak i tych, którzy ją mają. Może "Heroes of Might and Magic II" pomoże ją przełamać. 
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones