Jakiś czas temu donosiliśmy iż, producent
"Jak zostać królem" zamierza przemontować film, aby otrzymał on niższą kategorię wiekową i w ten sposób mogło go obejrzeć w USA więcej widzów. Dziś wiadomo już że film nie będzie przemontowywany, ale wkrótce w kinach pojawi się wersja z wyciszonymi słowami na "f" i przyjazną rodzinie kategorią PG-13. Sytuacja jest kuriozalna o tyle, że producenci, bracia
Weinstein, musieli zdecydować się na wygłuszenie trzech kluczowych "fucków", resztę pozostawiając nietkniętą. Przedziwne.
Zdobywca 12 nominacji do Oscara pokazywany jest aktualnie w amerykańskich kinach z kategorią R. Oznacza to, że młodsi widzowie mogą go oglądać wyłącznie pod opieką osób dorosłych.
Osoby, które widziały film, wiedzą, że słowa na "k" i "p" służą wybitnemu logopedzie (
Geoffrey Rush) w terapii mającej wyleczyć króla Jerzego VI (
Colin Firth) z jąkania się. Wielu krytyków uznało sceny z wulgarnymi dialogami za najzabawniejsze w całym obrazie.