Jakże trafnie Zanussi przedstawiał tą charakterystyczną dla człowieka "psychiczną" nieobecność. Mechanicznie wykonywanie podstawowych czynnosci, roztargnienie, zaciekła walkę z własnym sumieniem. Na ringu szary urzędnik i znieczulica, obojętność. 45 minut konfrontacji, zmagania się ze sobą, z własnym sumieniem. W...