Kobieta z synem odwiedza grób męża w dawnej wiosce rybackiej, w której nie była od lat. Długo chodzą razem po cmentarzu na wydmach, nie mogąc znaleźć pomnika. Czyżby kobietę zawiodła pamięć, czy może mogiła zniknęła gdzieś pod zieloną trawą nowo powstałych pól golfowych? Może tak być, bo dla nowobogackich wykorzystanie ziemi dla rozrywki jest ważniejsze niż spokój umarłych.